Odnoszę wrażenie, że kwalifikowanie tekstów na tzw. Stronę Główną portalu Salon 24 odbywa się wciąż poza świadomością osoby redagującej. Dzisiaj pojawił się na niej tekst niejakiego Owanuta pt. „Przerobieni na Szarek”, gdzie pod pretekstem polemiki z osobami, które mają inne zdanie niż cześć salonu politycznego w Polsce oraz historycy (w kilku przypadkach po prostu samozwańczy) nt. udziału Polaków w mordach popełnionych w Jedwabnem oraz Kielcach, rzucone zostało na nas oskarżenie… negacji Holocaustu.
Doprawdy trudno o większą potwarz, która jest – moim zdaniem – również ordynarnym przestępstwem. Autor w swoim tekście rzuca cień na nowo wybranego dyrektora IPN i polskie instytucje pisząc w kontekście wymienionego w tytule notki nazwiska Szarek m.in.: Polscy negacjoniści Holocaustu sączą swoje demoralizujące i ogłupiające teorie pod różnymi przebraniami. Dwa najbardziej popularne, jak mi się wydaje, to "patriotyzm" i "zamiłowanie" do historii.
Pojawienie się tej publikacji na SG zaowocowało ponad 6 tysiącami odsłon i blisko 300 komentarzami.
Publikacja ta dała efekt w postaci wielu kłamliwych komentarzy. Bardzo jestem ciekaw kogo autor przytoczonmych słów ma na myśli, jako negacjonistę Holocaustu.? I skąd u niego domniemanie, że proces ten napędza deklarowany patriotyzm oraz zamiłowanie do historii? Jako że autor posunął się w oskarżaniu Polaków i bezczelności o krok dalej niż większość tych, którzy oskarżają Polaków o antysemityzm oraz udział w nazistowskich i sowieckich zbrodniach, informuję o tej notce kierownictwo IPN, kierownictwo Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, a także Fundację Reduta Dobrego Imienia - Polska Liga przeciw Zniesławieniom.
http://nuta.salon24.pl/721570,przerobieni-na-szarek