Lesnodorski Lesnodorski
526
BLOG

Ofensywa patriotyczna Białego Kruka

Lesnodorski Lesnodorski Polityka Obserwuj notkę 12

Tytuł Patrioty Roku 2016 i Nagroda im. Kazimierza Odnowiciela dla Antoniego Macierewicza wywołały pomruk niezadowolenia, również w samym Krakowie. Informuję o tym fakcie, gdyż niektórym wciąż może się wydawać, że najbardziej na prawo wychylonym środowiskiem jest pod Wawelem towarzystwo wzajemnej adoracji spod znaku... Znaku i Tygodnika Powszechnego (skądinąd to dziwne, że takie miasto, z takimi tradycjami wolnościowymi, konserwatywnymi, wielowiekową historią, wspaniałym kościołem, który jest solą polskiego katolicyzmu i… takie popłuczyny). Komu ci oburzeni – myślę o tym z lękiem - mogliby przyznać w tym roku swoją nagrodę?

Stefanowi Niesiołowskiemu, Natalii Przybysz czy może Ryszardowi Petru?

W Krakowie brak jest centrum myśli, które skupiałoby ludzi mających na sercu dobro Ojczyzny. Tak wygląda smutny bilans ośmiu minionych dekad. Ośrodka takiego nie są w stanie wykreować środowiska akademickie, twórcze, samorządowe, ani biznesowe. Każde z nich, niestety, uzależnione jest od multiplikującej się ekipy, której trzon stanowią wiecznotrwałe postkomusze pseudoautorytety, dobrze znane od co najmniej półwiecza. Otoczenie służy im bez dyskusji, na kornie zgiętych łapkach.

Trudno dziwić się, że rolę takich ośrodków próbują wypełniać krakowskie wydawnictwa. Każde z nich odegrało pewną rolę na określonym etapie współczesnej historii. Przywołany wcześniej Znak, który do dziś silnie oddziałuje na środowisko (katolickich?) modernistów, konserwatywne Arcana, wywodzące się z UJ oraz Biały Kruk - znany głównie z działalności poświęconej dokumentacji pontyfikatu papieża Jana Pawła II. Oficyny te zawdzięczają swój sukces wydawcom – Jerzemu Ilgowi, a wcześniej Henrykowi Woźniakowskiemu (Znak -1959), Andrzejowi Nowakowi (Arcana -1995) i Leszkowi Sosnowskiemu (Bialy Kruk -1996)

Dziś jesteśmy świadkami ewolucji dokonującej się w środowisku Białego Kruka, który wyraźnie – nie tylko w Krakowie – aspiruje do roli zaplecza intelektualnego „dobrej zmiany”, przyciągając do siebie ludzi formatu Krzysztofa Szczerskiego, Andrzeja Nowaka, ks. Dariusza Oko czy Janusza Szewczaka. Sosnowski znany jest nie tylko z sukcesów biznesowych, które są świadectwem jego talentu menedżerskiego, lecz przede wszystkim z kunsztu edytorskiego. Zasługą wydawnictwa jest wykraczający poza ramy zwykłej dokumentacji artystyczny zapis pontyfikatu - także telewzyjny i filmowy - śp. Jana Pawła II, który obejmuje nie tylko najważniejsze wydarzenia, ale również twórczość poetycką wielkiego Papieża.

Dużo by o tym pisać, ale w ostatnich latach profil krakowskiego wydawnictwa mocno się poszerzył. Obejmuje nie tylko zagadnienia dotyczące wiary. Także kwestie związane z funkcjonowaniem gospodarki. Biały Kruk, krytyczny recenzent poprzedniej ekipy, dał się poznać również jako organizator dużych konferencji poświęconych palącym zagadnieniom naszej cywilizacji m.in. męczeństwu chrześcijan. Naturalną konsekwencją dotychczasowych aktywności wydaje się nagroda własna, honorująca Patriotę Roku.

Leszek Sosnowski nieraz krytycznie reagował na przesadne, jego zdaniem, koncentrowanie się na potknięciach innych, uważając że najważniejsze jest by samemu robić swoje, po prostu. Warto, aby osoby które oceniają ideę nagrody, przyznawanej wszak przez prywatne wydawnictwo w Krakowie, wzięły sobie do serca słowa tego człowieka, zaczerpnięte skądinąd od innego artysty.

---

Co zaś ja sam myślę o osobie uhonorowanej tytułem Patrioty Roku 2016? Odpowiedź na to pytanie znajduje się tutaj (tekst niemal dokładnie sprzed roku):

http://artlesnodorski.salon24.pl/673215,antoni-macierewicz-niezlomny-polityk-z-klasa

 

Lesnodorski
O mnie Lesnodorski

Tylko prawda jest ciekawa. Tego nie przeczytasz gdzie indziej. Ripostuję zwykle na zasadach symetrii. Wszystkie umieszczone teksty na tym blogu należą do mnie i mogą być kopiowane do użytku publicznego tylko za moją zgodą.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka