Lesnodorski Lesnodorski
842
BLOG

A jednak ruina... Dlaczego odstawiamy od koryta PO i zielonych ludzików z PSL

Lesnodorski Lesnodorski Polityka Obserwuj notkę 8

Na szczęście, jako osoba nie kandydująca do parlamentu, nie muszę kierować się kunktatorstwem. I mogę bez ogródek napisać, że istnieje cień nadziei, że polska ruina nie przekształci się w czarną dziurę. Odstawienie od koryta politycznych pozorantów i sitwiarzy staje się dziś, za sprawą Opatrzności, bardziej prawdopodobne niż kiedykolwiek wcześniej.

Czyż ruiną nie jest kraj, w którym system ubezpieczeń społecznych pozbawia zatrudnionych perspektywy godnej starości, gdyż ich pieniądze zostały zmarnotrawione przez oszustów? Gdzie nie ma ani sił zbrojnych zdolnych skutecznie przeciwstawić się najeźdźcy, ani służb, które mogłyby podjąć efektywne działanie w sytuacji klęski żywiołowej czy kryzysu humanitarnego.

Cóż to za kraj, gdzie najważniejsze osoby w państwie są miesiącami (latami) nagrywane przez kelnerów?

W Polsce zniszczono system edukacji – unicestwiono szkolnictwo zawodowe i wyeliminowano z programów historię. Szkoły wyższe, w tym uniwersytety, zostały sprowadzone do roli przechowalni młodych ludzi i stały się jedynie źródłem dochodu dla wyrobników "nauki".

Rzeczypospolita pod rządami polityków PO i PSL nie potrafi wykorzystać własnych zasobów. Ani ludzkiego potencjału, którym są młodzi, ambitni ludzie. Nie wie też co zrobić z bogactwami naturalnymi: kopalinami, gazem i złożami geotermalnymi.

Wyalienowana władza prowadzi szkodliwe eksperymenty z dziedziny inżynierii społecznej uderzające w rodzinę. W państwie nie istnieje system opieki zdrowotnej zapewniający skuteczną ochronę ludzkiego życia. Utrwalanie dysproporcji w rozwoju na "dwie Polski" dotyka szczególnie tzw. ścianę wschodnią i świadczy o skarleniu polityków, którzy odgrywają się w ten sposób na nieprzychylnej im części elektoratu, dając upust własnym fobiom.  

Jednym z najbardziej niszczących więzi społecznych jest szczucie Polaków przeciw sobie poprzez działanie w duchu „pedagogiki wstydu” – wmawianie im rasizmu i antysemityzmu, wbrew oczywistym, historycznym faktom. Potężnym grzechem tej formacji jest unicestwienie nadziei, jaką była dla Polaków perspektywa wielkiej koalicji PO-PIS.

Zdegenerowana „klasa”, która stworzyła mechanizmy uniemożliwiające wyłanianie jednostek prawych, utalentowanych, petryfikująca poprzez wielokadencyjność postbolszewicki układ, nie potrafi wykorzystać ani sprzyjającej koniunktury międzynarodowej, ani wyjątkowego położenia kraju, dogodnego - w oczywisty sposób - by czerpać zyski z transferu towarów w układzie północ-południe oraz wschód-zachód. 

Dopełnieniem tego obrazu są bilionowe długi, wyprzedane firmy i zmarnotrawione wielomiliardowe dotacje.

Żegnamy się bez żalu z ludźmi, którzy przyczynili się do upadku autorytetu instytucji państwa i sprowadzili media do całkowicie zaleźnej roli, tworząc z nich karykaturę tzw. czwartej władzy. Rządząca koalicja zadała poważny cios polskiej demokracji opierając swój "dialog" z opozycją, prowadzony głównie ze pośrednictwem rozmaitych zależnych telewizji, na  chamach, prostakach i zwykłych głupcach.

I wreszcie najważniejsze – ta władza, mająca  niby z jednej strony prawicowy rodowód, z drugiej zaś ludowy –  zdradziła polski etos. Depcząc polskiego ducha sprzeniewierzyła się polskim tradycjom i nauczaniu świętego Jana Pawła II, który apelował do parlamentarzystów o trwanie przy wartościach i o ochronę ludzkiego życia od poczęcia do naturalnej śmierci. 

Przekazujemy władzę innym, z nadzieją że okażą się bardziej godni. Jednak nie bezwarunkowo. Ale o tym…

Lesnodorski
O mnie Lesnodorski

Tylko prawda jest ciekawa. Tego nie przeczytasz gdzie indziej. Ripostuję zwykle na zasadach symetrii. Wszystkie umieszczone teksty na tym blogu należą do mnie i mogą być kopiowane do użytku publicznego tylko za moją zgodą.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka